Podsumowujemy wyniki wyborów ze szczególnym uwzględnieniem okręgu nr 40. Nie są one jeszcze oficjalne, ale zliczone zostało 100 procent ze wszystkich obwodów głosowania. Nic zatem nie powinno się zmienić po ogłoszeniu oficjalnym. W naszym podsumowaniu skupiamy się głównie na kandydatach z regionu miasta Kołobrzeg.
Okręg wyborczy nr 40 obejmował powiaty: białogardzki, choszczeński, drawski, kołobrzeski, koszaliński, sławieński, szczecinecki, świdwiński, wałecki oraz Miasto na prawach powiatu Koszalin.
Koalicja Obywatelska zdobyła 38.69% (124.625)głosów
Prawo i Sprawiedliwość – 31,36% (101.023),
Trzecia Droga – 12,35% (39.776),
Nowa Lewica – 8,72 % (28.101),
Konfederacja – 6.02% (19.379). Bezpartyjni Samorządowcy i “Polska jest jedna” uzyskały kolejno 1,63% oraz 1,24% głosów.
Najwięcej głosów w całym okręgu – co nie mogło być niespodzianką – zdobył Bartosz Arłukowicz z KO, zdobywając 67.325 głosów. Kolejne głosy to niemal przepaść: wieloletni poseł Marek Hok zdobył zaledwie 8.176 głosów, co w porównaniu z wynikiem Anny Bańkowskiej (3.708 głosów) powinno dać do myślenia. Przypomnijmy, że w poprzednich wyborach poseł Marek Hok zdobył 11. 572 głosów. Obecna kadencja będzie dla posła Hoka czwartą kadencją.
Prawo i Sprawiedliwość nie wygrała w tym okręgu, ale ilość oddanych głosów na czołowych kandydatów jest godna uwagi. Poseł Czesław Hoc zdobył 31.360 głosów, wyprzedzając Pawła Szefernakera (29.764) i Małgorzatę Golińską (15.253). Porównując poprzednie wybory parlamentarne ta trójka zdobyła następujące wyniki: Czesław Hoc – 33.083 głosy, Paweł Szefernaker – 22.116, Małgorzata Golińska – 16.497 głosów. Można odnotować znaczny spadek w przypadku posła Szefernakera, jednak podobna ilość głosów w przypadku posła Hoca i posłanki Golińskiej wskazuje na stabilny i zdecydowany elektorat.
Kolejną osobą, która z tego okręgu trafi do Sejmu jest Radosław Lubczyk (Trzecia Droga). W tegorocznych wyborach uzyskał 14.353 głosów, co z kolei w porównaniu z wynikiem poprzednich jest niewątpliwym sukcesem. W 2019 roku kandydat ten zdobył 6712 głosów. Z tej listy startowała również Helena Rudzis – Gruchała, która zdobyła 2.932 głosy.
Z listy Nowa Lewica najlepszy wynik zdobyła Małgorzata Prokop-Paczkowska: 8664 głosów. W porównaniu z poprzednimi wyborami jest to znaczny spadek – w 2019 roku uzyskała. 15 300 głosów. Drugi pod względem ilości oddanych głosów był Stanisław Wziątek, który uzyskał 8.031 głosów. Z tego okręgu Nowa Lewica nie będzie miała swojego przedstawiciela w Sejmie.
Jeśli chodzi o wybory do Senatu, Janusz Gromek (Koalicja Obywatelska) zdobył 91.840 głosów, co daje 55,58% całości. W poprzednich wyborach do senatu Janusz Gromek uzyskał 59 190 głosów. Wynik jest imponujący, jednak do Senatu głosowało się na przedstawiciela partii lub koalicji, zatem elektorat Koalicji Obywatelskiej zrozumiałe, że głosował na kandydata tego ugrupowania.
Stabilność elektoratu Prawa i Sprawiedliwości widać w wyniku Barbary Aściukiewicz, która zajęła “miejsce” Henryka Carewicza w wyborach do Senatu RP. Zdobyła 53.954 głosów, co jest wyższym wynikiem niż Henryka Carewicza w porównaniu z poprzedmimi wyborami – wtedy kandydat uzyskał 49. 150 głosów.
Frekwencja w powiecie kołobrzeskim wyniosła 74.30%. Najwięcej osób głosowało w mieście Kołobrzeg (77,13%), a najmniej w gminie Rymań (63,97%). W porównaniu z wyborami w 2019 roku nie ma niespodzianki – odnotowujemy “jedynie” wzrost frekwencji, co jest bardzo dobrą oznaką. W 2019 roku wynosiła ona w mieście 65,99%, w gminie Rymań – 48,68%.
Podsumowując najciekawsze krajowe starcia w czasie minionej kampanii, miłośnicy historii z dużą uwagą śledzili losy kandydata KO Bogusława Wołoszańskiego w okręgu nr 10. W tym okręgu partia rządząca na swojej liście wystawiła jako “jedynkę” Antoniego Macierewicza. To starcie zakończyło się wynikiem zwycięskim dla Wołoszańskiego, który zdobył 35.202 głosy. Jeśli jednak KO liczyła na miażdżącą przewagę, podobną jak np. Bartosz Arłukowicz w okręgu 40, to niestety – kontrkandydat zdobył w tym starciu 32.496 głosy, co daje Bogusławowi Wołoszańskiemu przewagę 2706 głosów.
Do Sejmu startowały również aktorki, w tym Dominika Chorosińska (Figurska). Jako członek partii Prawo i Sprawiedliwość startowała z miejsca nr 6. “Jedynką” na tej liście był jednak Mariusz Błaszczak, który zdobył 127.578 głosów. Sama aktorka uzyskała 9.582 głosy. W tym samym okręgu startował z listy Konfederacji Janusz Korwin – Mikke. Szczęśliwie dla wielu kobiet uzyskał zaledwie (lub aż) 9.939 głosów, co nie zapewnia mu mandatu w nadchodzącej kadencji. Z listy KO “jedynką” był Jan Grabiec, który uzyskał 71.534 głosy. Z listy Trzeciej Drogi w tym samym okręgu startowała również znana i lubiana aktorka Dorota Stalińska, uzyskując 10.068 głosów.
W Sejmie nie zasiądzie również m.in. Iwona Śledzińska – Katarasińska – osoba, która nieprzerwanie od pierwszych wolnych wyborów w 1991 roku zasiadała w ławie poselskiej. Nie dostał się również Tadeusz Cymański – wyprzedził go Jarosław Sellin. Nie zasiądzie w Sejmie również Robert Bąkiewicz, który startował z ostatniego miejsca na liście Prawa i Sprawiedliwości w Radomiu.
Dziś, tj. wtorek, Państwowa Komisja Wyborcza ma podać oficjalne wyniki wyborów. Prezydent RP powinien w ciągu 30 dni powierzyć zwycięskiej partii misję tworzenia rządu.