Sprzeciw wobec strefy ochronnej w Świnoujściu. Zdecydowane „nie” dla zamknięcia dostępu do zabytków

Od dziś, tj. od 13 kwietnia, obowiązuje do odwołania strefa ochronna wokół terminalu LNG w Świnoujściu – tak poinformował dziś rano wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki. Niestety, mimo że wojewoda podkreśla priorytet bezpieczeństwa i dbałość o ciągłość dostaw gazu, decyzja ta wiąże się z ograniczonym dostępem do zabytków znajdujących się w strefie ochronnej. Chodzi tu głównie o latarnię w Świnoujściu, a także o jedyny taki w kraju zabytek, jakim jest Fort Gerharda. 

  • Na wniosek Morskiego Oddziału Straży Granicznej, po zasięgnięciu opinii Delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Gdańsku, wprowadziłem czasowy zakaz przebywania w odległości do 200 m wokół terminalu LNG w Świnoujściu – informuje wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki podkreślając, że Gazoport ma strategiczne znaczenie dla funkcjonowania polskiej gospodarki i bezpieczeństwa energetycznego Polaków. – Doświadczenia ostatnich miesięcy, m.in. uszkodzenie gazociągu Nord Stream, ujawnienie przez polskie służby osób, które prowadziły współpracę z rosyjskimi służbami specjalnymi przeciwko Polsce oraz przygotowywały akty dywersji na zlecenie rosyjskiego wywiadu, zmuszają nas do zachowania najwyższego stopnia ostrożności w poczuciu odpowiedzialności za bezpieczeństwo naszych obywateli. Zapewnienie możliwie najwyższego poziomu bezpieczeństwa niesie za sobą ograniczenia – dodaje.

Wojewoda jest świadom owych „ograniczeń”. Był obecny na spotkaniu z mieszkańcami prawobrzeżnych osiedli Świnoujścia, gdzie wysłuchał argumentów mieszkańców sprzeciwiających się ograniczeniom.

  • Rozumiem obawy i pracujemy nad rozwiązaniami zmniejszającymi uciążliwości, ale bezpieczeństwo musi pozostać priorytetem – zaznacza wojewoda.

O zabytkach wojewoda również wspomniał:

  • W celu znalezienia alternatywnych rozwiązań dojazdu do plaży i zabytków oraz zminimalizowania potencjalnych uciążliwości obowiązywania zakazu dla mieszkańców Świnoujścia i turystów jestem w stałym kontakcie z władzami Świnoujścia spółką Gaz-System oraz innymi instytucjami – i dodaje: –  Wspólnie ze spółką Gaz-Systemem, samorządem Świnoujścia i zaangażowanymi instytucjami staramy się zminimalizować niedogodności dla mieszkańców wynikające z wprowadzenie strefy ochronnej wokół terminalu. Nie może się to jednak odbywać kosztem bezpieczeństwa. Potrzebne jest zatem powszechne zrozumienie trudności jakie niesie ze sobą obecna sytuacja i nie uleganie w sferze informacyjnej próbom wprowadzenia narracji bagatelizującej zagrożenie.

„Zrozumienie trudności” i „nie uleganie próbom narracji bagatelizującej zagrożenie” wywołuje dodatkowe niezrozumienie decyzji wojewody. Tym bardziej, że przedstawiciele samorządu są również oburzeni taką decyzją:

  • Miasto nie brało udziału w procesie podejmowania tych decyzji. Nie zwrócono się do nas z prośbą o konsultacje – informuje Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia. – Rozumiem kwestię bezpieczeństwa strategicznego obiektu, jakim jest dla naszego kraju terminal LNG i nie kwestionuję tego. Nie zgadzam się jednak na zamknięcie dostępu do kluczowych zabytków naszego miasta i pięknej warszowskiej plaży bez wprowadzenia rozwiązań alternatywnych – twierdzi prezydent i zapewnia, że będzie zabiegał o kompromis. Zdaniem prezydenta Świnoujścia, dostęp do plaży oraz zabytków powinien zostać zorganizowany przez spółkę Gaz System, zanim wprowadzone zostaną ograniczenia i wyłączenie z ruchu ulicy Ku Morzu. To kwestia odpowiednich decyzji, które w tej sprawie powinny zostać podjęte, i to bardzo szybko.

Z decyzją wojewody nie zgadzają się również radni Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta Świnoujście.

  • Władza nie liczy się z opiniami mieszkańców. Świnoujscy Radni Platformy Obywatelskiej wnioskują  o podjęcie działań prawnych. Wprowadzona bez żadnych konsultacji społecznych zmiana w ustawie o bezpieczeństwie morskim oraz wydanie zakazu przebywania w odległości 200 metrów wokół terminala LNG budzi słuszny i uzasadniony społeczny gniew –  mówi Jan Borowski, przewodniczący Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej. – Zadziwiająca jest forma wprowadzenia takiego zakazu, był czas na przygotowanie alternatywnych rozwiązań aby umożliwić swobodny dostęp do latarni morskiej, fortów oraz plaży zarówno mieszkańcom jak i turystom.

Radny przypomina, że  terminal powstał w 2015 r.

  • Myślę, że ustawa może być niezgodna z prawem, dlatego dzisiaj Klub Radnych Platformy Obywatelskiej zwrócił się do Prezydenta Świnoujścia o sporządzenie opinii prawnej o możliwościach podjęcia działań prawnych przez organy Miasta – dodaje przewodniczący.

 W dwustronicowym piśmie Radni wnioskują o sporządzenie opinii prawnej oraz udzielenie odpowiedzi na osiem pytań:

  1. Jakie środki prawne Gmina Miasto Świnoujście może podjąć w związku z wejściem w życiu wspomnianej ustawy?
  2. Czy Miastu Świnoujście przysługuje możliwość zaskarżenia ustawy do polskich sądów powszechnych lub Trybunału Konstytucyjnego?
  3. Czy organom miasta Świnoujście przysługuje skarga do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) lub innego organu unijnego?
  4. Czy ustawa jest zgodna z Konstytucją RP?
  5. Czy zarządzenie o wprowadzeniu zakazu zbliżania się osób nieupoważnionych do terenu gazoportu, może zostać wprowadzone w przypadku braku obowiązywania któregoś ze stanów nadzwyczajnych przewidzianych w Konstytucji RP?
  6. Jakie środki prawne przysługują Miastu Świnoujście w przypadku wydania zarządzenia przez Wojewodę Zachodniopomorskiego?
  7. Czy Rada Miasta Świnoujście może wnieść skargę na zarządzenie Wojewody Zachodniopomorskiego?
  8. Jaką rekompensatę otrzyma miasto Świnoujście z powodu wprowadzenia zakazu?
  • Czekamy na opinię prawną naszego urzędu, będziemy informowali opinię publiczną o dalszych krokach – kończy wypowiedź Jan Borowski.

Komentarz:

Mniej więcej to podobna sytuacja, gdyby w Kołobrzegu ograniczono dostęp do latarni morskiej – czyli całego centralnego systemu atrakcji turystycznych. W takiej sytuacji zamyka się wszelka infrastruktura: restauracje, port, deptak, dzierżawcy pomieszczeń w latarni. Już kryzysowa sytuacja miała miejsce podczas pandemii, gdzie muzea prywatne były ostatnimi na liście wspieranych jednostek z tarczy kryzysowej (jeśli w ogóle). Mieliśmy również przypadek zamknięcia lokalnego muzeum Patria Colbergiensis ze względu na remont Adabaru – co przyniosło ogromne straty wizerunkowe i finansowe dla dzierżawcy. Teraz popatrzmy na Świnoujście – port o wiele większy. Zabytki, jakie w zamkniętej strefie pozostają, to niewyobrażalna strata dla całego regionu. Fort Gerharda to perełka w skali kraju. Latarnia morska – z tradycją, legendami – również. To strata dla dzierżawcy, turystów, i również budżetu miasta. To jest nie do pomyślenia, aby nad bezpieczeństwem państwa myśleć 8 lat po budowie terminala i iść po linii najmniejszego oporu. Całkowicie zgadzam się z opiniami, że alternatywna droga powinna zostać utworzona znacznie wcześniej – i znacznie wcześniej wystarczyło po prostu pomyśleć. Perspektywicznie. Zamykaniu dostępu do tych zabytków mówimy zdecydowane „nie”.

Redaktor naczelna Żaneta Czerwińska 

1 thought on “Sprzeciw wobec strefy ochronnej w Świnoujściu. Zdecydowane „nie” dla zamknięcia dostępu do zabytków

Komentowanie zamknięte