Młoda Lewica o standardach pracy ratowników wodnych

W poniedziałek, 28 czerwca br.  w Kołobrzegu odbyła się konferencja prasowa działaczy zachodniopomorskich struktur Młodej Lewicy. Na konferencji poruszono temat zachowania podstawowych zasad bezpieczeństwa nad wodą, a także niewyobrażalnie niskich standardów pracy ratowników wodnych.
W takich właśnie miejscowościach jak Kołobrzeg ma miejsce wiele ludzkich tragedii. Podczas wakacji 2019 utonęło 381 osób, a rok później dokładnie 79 osób więcej. Duża część tych zgonów została spowodowana przez nieumyślność, a także brak zachowania podstawowych zasad bezpieczeństwa – mówił Jakub Piwiński, koordynator powiatu kołobrzeskiego – Jako Młoda Lewica zwracamy również uwagę na drugi problem sezonu letniego – niedobór ratowników wodnych na plażach, nie tylko tych kołobrzeskich, ale również tych w całej Polsce. 
Podczas konferencji został również przedstawiony apel do władz zarządzających kąpieliskami odnośnie podwyższenia dotychczasowych standardów pracy ratowników.
 – Ogromna odpowiedzialność oraz nieproporcjonalnie niskie zarobki – tak można opisać pracę ratownika wodnego. W wielu rejonach Polski nie będzie w tym roku ani jednego, strzeżonego kąpieliska. Ze względu na niskie standardy pracy, ratowników oraz ratowniczek wodnych brakuje. Polska pod tym względem jest niechlubnym przykładem – za granicą ten zawód jest o wiele bardziej opłacalny dlatego młodzi, wykształceni ludzie wyjeżdżają – podkreślała Anna Wardak, działaczka Młodej Lewicy. – Nie możemy pozwolić, by ludzie, którzy na co dzień ratują życie, zarabiali niewiele powyżej średniej. Musimy podjąć się wszelkich działań, które pozwolą zmniejszyć deficyt ratowników wodnych panujący w naszym kraju.