Zgodnie z przyjętym 2 grudnia ubiegłego roku budżetem miasta Kołobrzeg na cele stowarzyszeń przeznaczone zostało 315. 440 tys. zł. W zeszłym roku kwota ta była znacznie mniejsza: wynosiła 187.000 zł. Konkursy powinny zostać ogłoszone do 15 stycznia br, niestety do dzisiaj tak się nie stało. Dlaczego?
O to właśnie pyta w swojej interpelacji kołobrzeska radna Renata Brączyk. Nawiązuje do oddanego dla “Feniksa” budynku przy ul. Waryńskiego i wskazuje, że poza kontynuacją programów z zeszłego roku, miały powstać również inne działania terapeutyczne przygotowane w związku z poprawą zdrowia psychicznego, a w szczególności w czasie pandemii.
“Niestety w tym roku “Feniks” oczekiwał na start konkursów, aby otrzymać dotację na realizację z Miejskiego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, przydzielone w oparciu o ustawę o wolontariacie. Radna zaznacza, że nie tylko “Feniks” oczekuje na konkursy, ale i inne prężnie działające stowarzyszenia w tym mieście. Radna w imieniu wszystkich tych organizacji zadaje publicznie pytania:
– Dlaczego konkursy w ramach MPPiRPA nie zostały ogłoszone?
– Kiedy powstaną ogłoszone konkursy w ramach MPPiRPA?
– Czy przygotowany jest regulamin postępowania Komisji Konkursowej?
– Kto tworzy harmonogram postępowania Komisji Konkursowej? Czy regulamin Komisji Konkursowej jest konsultowany i z kim, i czy jest zgodny ze Strategią Rozwiązywania problemów Alkoholowych?
“Niektóre z tych organizacji świadczą usługi w systemie całorocznym i opóźnianie ogłoszenia konkursów może negatywnie wpłynąć na realizację zadań publicznych” – zaznacza radna.
Podobne zapytanie zamieścił radny Jacek Woźniak. “Kiedy Pani Prezydent ogłosi otwarte konkursy ofert na wspieranie realizacji zadań publicznych w zakresie polityki zdrowotnej i polityki społecznej na 2021 r?”
- Od przedstawicieli organizacji pozarządowych dowiadujemy się, że rzekomo opóźnienia mogą być spowodowane tym, że radni opozycyjni chcą zablokować środki z funduszy alkoholowych. To wierutne kłamstwo – mówi radny niezależny Jacek Woźniak. – Mnie jako byłemu wiceprezydentowi, odpowiedzialnemu za politykę społeczną, do głowy nie przyszłoby blokowanie środków antyalkoholowych bo wiem, że głównie korzystają z nich organizacje pozarządowe i miejskie inwestycje, szczególnie w oświatę – dodaje.
Jeszcze dziś rano skontaktowaliśmy się z Michałem Kujaczyńskim, rzecznikiem prasowym Urzędu Miasta z zapytaniem w podobnej sprawie. Okazuje się, że konkursy w zakresie, który dotyczy “Feniksa”, będą ogłoszone jeszcze najprawdopodobniej w tym tygodniu. Opóźnienia wynikają niestety z faktu, że jest COVID, który czasem wręcz uniemożliwia przeprowadzenie wszystkich działań zwłaszcza tych, które wymagają spotkań w szerszym gronie.
- W etapie epidemii nie wszystko idzie tak, jak trzeba – mówi rzecznik.
Oficjalnie rzecznik również twierdzi, że władze miasta nic nie słyszały o projekcie jakiejkolwiek uchwały, która mogłaby spowodować zabranie lub ograniczenie środków, które wpływają do budżetu miasta ze sprzedaży alkoholu.
Jak jednak zaznaczył rzecznik wcześniej, konkursy mają zostać ogłoszone już wkrótce. To bardzo dobrze, bo nie da się ukryć, że taka kwota rozdzielana na przykład według uznania prezydent miasta, mogłaby stworzyć znacznie więcej problemów niż zorganizowanie konkursów nawet w dobie pandemii.
Poniżej całość interpelacji radnej.