Czy będą nas leczyć obcokrajowcy? Droga legislacyjna jest otwarta

Podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji Społecznej kołobrzeskiej Rady Miasta Wojciech Włodarski, z-ca Dyrektora ds. Ekonomiczno-Finansowych Narodowego Funduszu Zdrowia w Szczecinie, przekazał informację na temat jednej z możliwości, jaka może nastąpić, jeśli chodzi o praktyki lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Jedną z omawianych dziś możliwości zapewnienia opieki zdrowotnej jest możliwość zatrudniania lekarzy spoza Unii Europejskiej. W myśl znowelizowanych przepisów wkrótce możliwe jest, że pojawią się lekarze np. z Ukrainy lub innych, bardziej oddalonych państw.

  • Nie tylko z Ukrainy, choć może ten kierunek będzie najprawdopodobniej najbardziej popularny. Przepis wszedł w życie pod koniec ubiegłego roku, jednym z autorów zliberalizowanego prawa jest poseł Czesław Hoc, bo zauważył już dawno problem z kadrą medyczną. W ubiegłym roku dopiero osiągnęliśmy poziom miejsc na uczelniach medycznych porównywalny do końca lat osiemdziesiątych. Przez pierwsze lata transformacji panowało przekonanie, że kadry lekarskiej jest zbyt mało. W przypadku lekarzy proces kształcenia trwa lata – mówił W. Włodarski.

Choć z pewnością nie nastąpi to nagle i szybko, gdyż jest to – jak zaznaczył dyrektor Włodarski – dopiero początek procesu, to jednak nie jest to żadną dziwną sprawą. Emigracja zarobkowa u lekarzy nie jest niczym nowym. Polskich lekarzy spotykamy za granicą, nic zatem dziwnego, że i nas mogą leczyć obcokrajowcy. Wobec sytuacji, w której kadra lekarska się wykrusza lub wyjeżdża w celach zarobkowych, zatrudnienie lekarzy z innych krajów może być jednym z wyjść podczas krytycznej sytuacji.

Więcej o dzisiejszym posiedzeniu komisji wkrótce, jej przebieg można obejrzeć pod następującym linkiem: