
Chwilę po publikacji naszego materiału o dodatkowych punktach szczepień w Kołobrzegu (przeczytaj: tutaj) zadzwonił do nas dr Maciej Rybarczyk zaskoczony tym, że z naszego artykułu dowiedział się o tym, że jest przewidziany jako jedna z osób, która będzie wykonywała dodatkowe szczepienia w mieście.
- Ze mną nikt nie rozmawiał na ten temat. Jesteśmy małą przychodnią, pracuje tu jeden lekarz i dwie pielęgniarki i ze względów nawet logistycznych nie jesteśmy w stanie podjąć się przeprowadzenia szczepień – mówi dr Maciej Rybarczyk.
Zaznacza ponadto, że sprawa ta będzie wyjaśniana, ale podkreśla jednoznacznie: nie ma takiej możliwości, by podjąć się szczepień. Zatem dlaczego dyrektor NFZ już dziś podała informację o tym ośrodku? Już oczekujemy na wyjaśnienia ze strony NFZ i do tej sprawy jeszcze wrócimy.
Edycja: otrzymaliśmy wyjaśnienia od NFZ, które przyznaje swoją pomyłkę odnośnie dr. Rybarczyka. Otrzymaliśmy również informację, że kolejny podmiot wyraził chęć współpracy i przystąpienia do szczepień. Kiedy tylko lista podmiotów będzie już w pełni potwierdzona, do tematu wrócimy.
Fot. poglądowe Google Maps