Poszukiwania „Latającej Fortecy” na polu w pobliżu Petrykoz (foto, wideo)

Stowarzyszenie Historyczne „Dębosz” z Rymania kontynuuje rozpoczęte latem poszukiwania amerykańskiej „Latającej Fortecy”, która rozbiła się 7 października 1944 roku w okolicach dzisiejszych Petrykoz.

Pierwsza część poszukiwań szczątków „Latającej Fortecy”, czyli B-17 Flying Fortress, miały miejsce w sierpniu br. Przypomnijmy: odkrycia tej historii dokonali członkowie „Dębosza”. Ustalili świadków zdarzenia. Przypomnijmy, że fakt upadku samolotu widział 10-letni chłopiec, który odwiedził Petrykozy latem. Drugą osobą, która wskazała miejsce upadku, był mieszkaniec Petrykoz, który miał informacje z przekazu. Poszukiwania zostały uwiecznione w jednym z odcinków jesiennej serii programu „Poszukiwacze Historii”, którego prowadzący: Olaf Popkiewicz i Sebastian Witkowski brali udział w letniej części poszukiwań. Zobacz nasz fotoreportaż: Dotknęli historii w Petrykozach. Poszukiwania amerykańskiego samolotu z „Poszukiwaczami historii” i Stowarzyszeniem Historycznym „Dębosz”

Wspólne letnie poszukiwania uwiecznione zostały w odcinku „Poszukiwaczy Historii” pod tytułem: „Tajemnica amerykańskiego bombowca”. W programie tak została opisana historia tego samolotu: „Boeing B-17G Flying Fortress to amerykański, czterosilnikowy, ciężki samolot bombowy dalekiego zasięgu. Zaprojektowany i zbudowany w połowie lat 30 ubiegłego wieku w amerykańskim koncernie lotniczym Boeing Airplane Company. Wykorzystywano je przede wszystkim do nalotów strategicznych podczas II Wojny Światowej (…)” (Zobacz cały odcinek na Ipla tutaj)

Celem nalotu była fabryka benzyny syntetycznej w Policach. W nalocie brało udział 149 bombowców, które leciały w 4 formacjach. W trakcie ataku grupa bombowców dostała się w silny ogień niemieckiej obrony przeciwlotniczej, w wyniku której trafionych zostało 17 maszyn. 8 bombowców awaryjnie wylądowało w Szwecji, część spadła na ziemię, w tym jeden na pole w okolicy dzisiejszych Petrykoz. Jego części poszukuje właśnie Stowarzyszenie Historyczne „Dębosz” z Rymania.

Po sierpniowych poszukiwaniach grupa wyszła w teren po raz kolejny w sobotę, 28 listopada. Znalezione kolejne części – fragmenty poszycia samolotu, ale także łuski. Ustalono, że pochodzą z 1944 roku z Frankford Arsenal w Filadelfii oraz z Milwaukee Ordnance Plant Milwaulkee. Znaleziono ponadto odznakę NSDAP i wiele innych pamiątek z czasów II wojny światowej. Wszystkie będą miały swoje miejsce w Izbie Muzealnej, którą opiekuje się Stowarzyszenie „Dębosz” w Rymaniu.

Zanim ziemia wyda skrywane w sobie ciekawe rzeczy, poszukiwacze niejednokrotnie mimo obiecującego sygnały w wykrywaczy trafiają na „złom” . Podobnie było i w sobotę, jednak dzięki temu, że trwały poszukiwania, pole zostało oczyszczone z niepożądanych zawartości, a znalezione pamiątki wojenne trafią do Izby Muzealnej. Zobacz, jak wyglądały poszukiwania „Latającej Fortecy” 28 listopada 2020: