Dzisiejsze głosowanie radnych nad przedłużeniem umowy dzierżawy terenu w Podczelu dla Sunrise Festivalu zakończyło się nie po myśli Krzysztofa Bartyzela. Radni zgodzili się na dzierżawę tylko do 31 sierpnia 2024 r. Jest to mniejszy zakres czasowy oraz terytorialny o jaki wnioskował dotychczasowy dzierżawca.
Podczas obrad wprowadzono trzy poprawki, w tym jedną autopoprawkę prezydent Anny Mieczkowskiej. Dwie z nich przyjęto.
Pierwsza z nich to autopoprawka zmniejszająca potencjalny teren dzierżawy z ponad 49 ha o jakie zabiegał Bartyzel do 38 ha. Druga to poprawka Adama Hoka skracająca czas dzierżawy z 9 lat do 31 sierpnia 2024 roku. Tym samym radni postawili byt Festiwalu na kołobrzeskiej ziemi pod dużym znakiem zapytania.
Jak wspominał wielokrotnie podczas tej sesji Krzysztof Bartyzel, jako organizator ani on, ani jego wspólnicy nie mogą sobie pozwolić na przyjęcie propozycji dzierżawy trzyletniej.
Można więc z dużym prawdopodobieństwem domniemywać, że dzisiejszą decyzją radni większością głosów spowodowali, że rok 2021 będzie ostatnim gdzie będziemy gospodarzami Sunrise Festival. Czy rzeczywiście tak się stanie…?