Czy Sejm wybierze nowego Rzecznika Praw Obywatelskich? Rudzińska – Bluszcz ma jeszcze szansę

W poniedziałek 5 października 2020 sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka odrzuciła kandydaturę Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich. Jest to kandydatka zgłoszona przez organizacje społeczne. Nie jest za to kandydatką zgłoszoną przez Prawo i Sprawiedliwość – jednak nie oznacza to wcale, że ta kandydatura może odpaść.

Kadencja poprzedniego Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara skończyła się 9 września. Zuzanna Rudzińska – Bluszcz pracowała jako prawnik, koordynatorka ds. Strategicznych Postępowań Sądowych w Biurze RPO i to właśnie ją zgłosiły organizacje społeczne – jak dotąd, łącznie jest ich aż 871. Tę kandydatkę popiera również Koalicja Obywatelska, Lewica i Polskie Stronnictwo Ludowe.

Kandydatka mówiła o problemach, z którymi podczas swojej pracy się spotkała. Operowała konkretnymi liczbami: podała fakty dotyczące ubóstwa, na skraju którego żyje prawie dwa miliony Polaków. Mówiła również o przemocy, przypadku przedwczesnej śmierci z powodu zanieczyszczenia powietrza, poruszała problem łóżek geriatrycznych, brak usług opiekuńczych dla seniorów. Wspomniała o braku oddziału psychiatrycznego dla dzieci. Podkreśliła również, że w Polsce jest 80 tys. górników, o których wkrótce trzeba będzie zadbać.

  • To nie jest wina tych czy tamtych, takie są dziś brutalne liczby i takie są wyzwania. Proponuję zrobić 5 kroków do tyłu bez przerzucania się odpowiedzialnością. W duchu roty, którą tak pięknie państwo składacie. Każdy z państwa ślubował to samo. Wszyscy w Polsce mamy te samą ojczyznę. Stoję tu przed państwem, bo przez 5 lat prowadziłam kilkadziesiąt postępowań sądowych. Nigdy nie przyszło mi do głowy zapytać tych osób czy i na kogo głosowały. Stoję jako osoba popierana przez blisko 700 organizacji społecznych. Urząd rzecznika jest ważny, nie pozwólmy wspólnie, by stał się przedmiotem rozgrywek politycznych. Sprawmy, by stał się ziemią niczyją, gdzie słabsi mogą znaleźć pomoc. Znam urząd rzecznika i wiem, jak je poprowadzić. Chciałabym żeby ten urząd był otwarty a nie odległy siłą swojego autorytetu i powagi. Interesuje mnie współdziałanie z organizacjami pozarządowymi, urzędnikami, kościołami – chcę rozmawiać z państwem, to państwo jesteście przedstawicielami obywateli w Polsce – mówiła między innymi kandydatka podczas spotkania.

Kandydaturą Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz zajmie się teraz Sejm na posiedzeniu plenarnym, być może nastąpi to już w czwartek 8 października. Potrzebuje 231 głosów, by zostać nowym rzecznikiem. Ze wstępnych danych obliczonych przez OKO.Press wynika, że pewnych może być 207. Reszta w rękach posłów Konfederacji oraz Pawła Kukiza.

 Posłuchaj całego przemówienia: 102138-103358

Jeśli chcesz wesprzeć kandydaturę, możesz wesprzeć akcję portalu ngo – link tutaj: tutaj