Dziś w Kołobrzegu prawdziwe tłumy żegnały Antoniego Szarmacha. Społecznika, wielkiego Przyjaciela ludzi, przyrody, dzieci – zwłaszcza tych niepełnosprawnych. “Żył z prędkością huraganu” – wspominał komandor Marek Padjas, wieloletni przyjaciel zmarłego. Poza komandorem, słowa pożegnalne wypowiedział Henryk Zawrocki z Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, a także Józef Roślicki – przyjaciel ze Stowarzyszenia “Rodło” . Kompanię Honorową stanowiła reprezentacja Zespołu Szkół Morskich. Prochy Antoniego Szarmacha spoczęły na kołobrzeskim cmentarzu komunalnym. Żegnała go rodzina i prawdziwe tłumy przyjaciół, znajomych, współpracowników. Pożegnalne klangi na dzwonie okrętowym oraz pieśń zagrana przez Leszka Żukrowskiego dopełniły tradycji pożegnań ludzi morza.
Kołobrzeg poniósł niewyobrażalną stratę.
Szczegóły ceremonii w materiale wideo.
Fot. Małgorzata Abramowicz
Fot. Tomasz Czerwiński