
Wczorajszym popołudniem policjanci po otrzymaniu dyspozycji przez dyżurnego udali się na przystanek autobusowy przy ul. VI Dywizji Piechoty.
Na miejscu okazało się, że wywiązała się sprzeczka słowna pomiędzy pasażerem a kontrolerką. Przedmiotem sporu była nieprawidłowość w kasowaniu biletu. Kontrolerka twierdziła, że bilet skasowany został dwukrotnie natomiast młody mężczyzna upierał się przy swoich racjach. Wobec braku porozumienia kierowca podjął decyzję o wstrzymaniu kursu autobusu do czasu przyjazdu policji.
Na prośbę patrolu mężczyzna spokojnie wysiadł z pojazdu w celu złożenia wyjaśnień, a autobus wrócił na swój planowy kurs Kołobrzeg- Zieleniewo.
Policjanci zauważyli, że mężczyznę wyraźnie zdenerwował fakt odjazdu autobusu. Mężczyzna wyjaśnił, że razem z nim podróżował niepełnosprawny brat. Młodzi mężczyźni mieli pomóc rodzicom w porządkowaniu ogródka. Starszy brat martwił się o drugiego twierdząc, że ten nie powinien zostawać bez opieki.
Wspólnie podjęto decyzję o odwiezieniu pasażera na teren ogródków działkowych, aby jak najszybciej mógł zająć się bratem.
Wszystko skończyło się pomyślnie, a pechowy pasażer nie został ukarany przez kontrolerkę.
Cieszymy się, że możemy kolejny raz podzielić się z Państwem informacją, jak służby spełniają swój obowiązek wobec społeczeństwa. Obyśmy mogli przekazywać jak najwięcej takich informacji.
Jeżeli zetknęliście się z podobnymi sytuacjami dotyczącymi pracy policji czy innych służb prosimy, abyście się tym z nami podzielili.
My chętnie o tym napiszemy: kontakt@niezalezne.media