“-Przeciw. Głosujemy.
-To jak mamy głosować? Przeciw?
-Tak”
Wyjaśniamy: radni podczas sesji zdalnej mieli prawo się pogubić. Za potrzebą również trzeba czasem wyjść 😉 Niemniej przez wyrzucenie z klubu jednego radnego to pytanie może stać się bardzo prorocze. “Nie ma klubu” miało być lekko kpiące, ale oby i to nie okazało się prorocze. Zwykliśmy przecież mówić: ten się śmieje, kto się śmieje ostatni…