Ostrzeżenie i apel zarażonego wirusem

Pan Daniel, mieszkaniec Dygowa, zachował się bardzo odpowiedzialnie: umieścił na profilu apel, który publikujemy (bez zbędnych danych osobowych), skierowany do mieszkańców Dygowa – choć nie tylko.

Oświadczenie w sprawie Koronawirusa
Witam. Ostatni raz w pracy byłem 15 marca i więcej nie pojawiłem się w obiekcie. Od 16 hotel zawiesił działalność. 21 marca wykonując pracę w ogrodzie przy niezbyt sprzyjającej pogodzie, zachorowałem myśląc, że mnie „przewiało”.
22 marca pojawiła się gorączka, bóle mięśniowo – stawowe, ból gardła, zatok. Dnia 28 marca, zadzwoniła do mnie pani z Sanepidu z pytaniem czy miałem kontakt z osobą przebywającą w hotelu w tych dniach 13-15 marca. Goście wyjechali 16 marca. Potwierdziłem, że miałem kontakt z tą osobą. Pani poinformowała mnie, że u tej osoby stwierdzono obecność koronawirusa. Na mnie i wszystkich domowników została nałożona kwarantanna do 5 kwietnia. 30 marca za zgodą sanepidu, ja, żona wraz w wujem, udaliśmy się do Koszalina w celu wykonania badań. Policja została poinformowana o naszym wyjeździe. Pobrano nam wymaz z nosa i gardła, wypełniliśmy odpowiednie dokumenty i wróciliśmy do domu – informując na bieżąco służby i sanepid.
31 marca zostaliśmy poinformowani o pozytywnych wynikach testu. Niestety jesteśmy nosicielami koronawirusa. Zastosowano wobec nas kwarantannę – izolację domową. Pracowałem i myślałem, że jest wszystko dobrze. Ktoś mnie jednak zaraził. Zanim kogoś będziecie oceniać zatrzymajcie się na chwilę. Obrażać człowieka jest łatwo. Piszę to oświadczenie z potrzeby obywatelskiej. Żeby podzielić się problemem, który nas dotyka.
Ja z żoną czujemy się dobrze, wujek troszkę ciężej to znosi .

KONTROLUJCIE SWOJE ZDROWIE I OBJAWY TEMPERATURĘ
APELUJĘ W IMIENIU SWOIM I ŻONY BEZ POTRZEBY NIE WYCHODŹCIE Z DOMU I PRZESTRZEGAJCIE ZASAD HIGIENY ORAZ STOSUJCIE SIĘ DO APELU SŁUŻB

Od redakcji:

Dziękujemy Panu Danielowi za postawę obywatelską i informacje skierowane do mieszkańców głównie Dygowa. Podanie informacji do publicznej wiadomości oznacza, że jest Pan osobą odpowiedzialną za siebie, bliskich i mieszkańców. Uświadamia Pan, jak trzeba uważać oraz,  że kwestia zarażenia może dotknąć każdego. Panu Danielowi życzymy zdrowia i wytrwałości dla całej rodziny.

Fot:  Gerd AltmannPixabay