
Radni Rady Miasta Kołobrzeg podczas nadzwyczajnej sesji przyjęli strategię promocji miasta Kołobrzeg.
O samym dokumencie pisaliśmy już niejednokrotnie. Radni dziś, bez zbędnej dyskusji, zwrócili swoje uwagi. Maciej Bejnarowicz podkreślił, że o ile istotna jest pomoc przedsiębiorcom, o tyle
- …musimy pomyśleć również o dywersyfikacji naszego miasta.
Radny Jacek Woźniak podkreślił to, o czym pisaliśmy w materiale wczorajszym (Sesja będzie czy nie będzie- radni jeszcze nie wiedzą):
- Z uwagą wysłuchałem przemówienia pani wiceprezydent, szczególnie jeśli chodzi o odbudowanie potęgi hotelarskiej naszego miasta. Mam nieodparte wrażenie, że Kołobrzeg nie jest już taki sam. Najbliższe lata będą decydowały, ten dokument jest na okres prosperity, a sęk w tym, że jesteśmy w kryzysie i to w głębokim kryzysie. Dlatego nie powinniśmy tego dokumentu dzisiaj głosować.
Radny dodatkowo zauważył, że radni nie rozmawiali jeszcze z nowym dyrektorem Regionalnego Centrum Kultury- nie wiedzą zatem, jakie są jego kierunki. Radny Krzysztof Plewko zwrócił uwagę, że nie wiemy, gdzie będziemy za miesiąc czy dwa i wstrzyma się od głosu. Maciej Bejnarowicz zwrócił uwagę na oszczędności, a cięcia budżetowe będą dotyczyły również tej dziedziny:
- Nie będziemy sygnować na promocję takich środków, jakie planowaliśmy – powiedział.
Wiceprezydent Ilona Grędas – Wójtowicz stwierdziła, że musimy zadziałać promocyjnie, bo turyści muszą do naszego miasta wrócić. Podkreśliła, że w prace nad dokumentem zaangażowało się wiele osób, dokument został dopracowany. Zwróciła uwagę radnym, że zgadza się ze stanowiskiem, iż główna pomoc powinna iść od państwa, ale działania samorządu powinny być uzupełniające.
- Polacy czują się w naszym kraju bezpieczni, to jest nie tylko hotele turystyka, ale cała masa powiązanych działalności. Musimy być gotowi, dlatego bardzo proszę by dzisiaj zagłosować za przyjęciem. Uważam, że środki na promocję powinniśmy zostawić, by pomóc przedsiębiorcom, których wiele jest powiązanych z turystyką.
Radny Adam Hok podkreślił, że Klimatyczny Kołobrzeg się skończył, to widać na ulicy i albo będziemy pracować nad nową marką, albo jako miasto nie podźwigniemy się z tego kryzysu. Radni przyjęli projekt większością głosów.