
Dziś radny Piotr Rzepka podzielił się ze swoimi wyborcami informacją, że nie jest już członkiem zespołu ds. nazewnictwa jak i nadawania nazw w mieście. Zdaniem radnego to jest zespół „fasadowy”, nie wyraził więc ponownej chęci uczestnictwa w jego pracach.
Radny nawiązał do swojej wypowiedzi z lipca ubiegłego roku, kiedy stwierdził: „Ten zespół to tylko ciało doradcze dla prezydenta i jego praca to farsa.” Jednak jak informuje, z zespołu nie odszedł licząc, że „coś się będzie dziać”. Jak wskazuje, zespół nie spotkał się od roku ani razu.
- …albo ja już nie zostałem o tym poinformowany. Nie zostałem też poinformowany, że zostałem wyrzucony z tego zespołu… tak to można ująć. Piątego lutego br. Prezydent Miasta Zarządzeniem nr 14/20 „rozwiązała” dotychczasowy zespół, a o możliwości wstąpienia do nowego dowiedziałem się po 3 tygodniach, dzień przed XIX sesją Rady Miasta.
Radny oburzony takim obrotem sprawy oraz zniesmaczony sposobem funkcjonowania zespołu nie wyraził ponownego akcesu przystąpienia do niego i rekomendował w jego miejsce radnego Krzysztofa Plewko.
- Kwestie dotyczące nazewnictwa rozstrzygane są m.in. na: kolegium prezydenta, komisji prawa, radzie miasta. Sam zespół jest fasadowy. Odpowiadając krótko osobom zainteresowanym – nie jestem już członkiem tego zespołu – komentuje krótko.