- Otrzymaliśmy informację, że wczoraj w godzinach popołudniowych dziecko z jednej z kołobrzeskich szkół zostało przewiezione do szpitala w Szczecinie celem wykluczenia koronawirusa – mówiła Anna Mieczkowska, prezydent miasta Kołobrzeg podczas dzisiejszej konferencji.
Dwunastoletni uczeń jednej z kołobrzeskich szkół podstawowych trafił na izbę przyjęć kołobrzeskiego szpitala z gorączką o objawami grypopodobnymi. Szybko został przewieziony do szpitala w Szczecinie, jednak ze względu na to, że pięć dni chodził do szkoły, w tej chwili trwa w tej szkole odkażanie, zgodnie z zaleceniami Sanepidu. To w kompetencji dyrektorów szkół leżą takie decyzje. Do czasu otrzymania wyników, co może nastąpić dopiero w środę lub wcześniej, ta szkoła pozostaje zamknięta. Rodzice otrzymają powiadomienia w dzienniku elektronicznym.
Jacek Ekk-Cierniakowski, dyrektor kołobrzeskiego Sanepidu nie podejrzewa, aby wyniki były pozytywne. Przypomina o konieczności higieny osobistej, unikania transportu zbiorowego, a w razie stwierdzenia jakichkolwiek objawów, nie udawać się do lekarza rodzinnego, tylko dzwonić pod wskazane numery telefonów: 94 34 88 400 Koszalin – dla dorosłych, Szczecin: 91 81 39 217 dla dzieci.
Pytana o profilaktykę w innych szkołach w Kołobrzegu prezydent miasta zapewniła, że w razie potrzeby taka zostanie wykonana. Działa również sztab kryzysowy. Prezydent zapewniła, że nie miała sygnałów od gestorów bazy hotelowej o jakimkolwiek “podejrzanym” stanie zdrowia turystów, jednak zapewniła, że w razie potrzeby działać będzie wspólnie z bazą hotelową.
Docierają do nas sygnały zaniepokojonych rodziców. Nieoficjalnie wiemy, że w jednej ze szkół dopiero jutro miała wrócić nauczycielka, przebywająca na terenach ogniskowych wirusa. W komentarzach internetowych rodzice informują, że nikt ich nie pytał, gdzie spędzali ferie, skąd przybyli. Na razie nie ma powodów do paniki, ale można zaobserwować jeden pozytywny efekt: popularnego mydła antybakteryjnego, sprzedawanego w kostce lub w płynie nie znajdzie się w żadnych drogeriach. Jeśli – na co oczywiście liczymy i oczekujemy- wirusa się nie stwierdzi, może społeczeństwo nabędzie nawyków mycia rąk.
Więcej w materiale wideo: