
Na skrzynkę pocztową naszego portalu wpłynęło przed chwilą oświadczenie posła Czesława Hoca następującej treści:
„Informuję, że składam powództwo cywilne przeciwko Robertowi Dziembie za treści zawarte w artykule z 03/02/2020 pt. „Fabryka trolli internetowych w Kołobrzegu?” . Redaktor Dziemba w tym materiale dokonał rozpowszechnienia rynsztokowych treści i to z pełną świadomością, że pochodzą one z fałszywych kont, a następnie dokonał ich kuriozalnej i bezpodstawnej nadinterpretacji, czego skutkiem jest rażące naruszenie moje dobrego imienia. W związku z wystąpieniem na drogę prawną przeciwko redaktorowi Dziembie oraz absurdalnością zawartych w przedmiotowym artykule insynuacji pod moim adresem, nie będę dalej odnosił się do tych obraźliwych i niedorzecznych treści.
PS. Opóźnienie niniejszego oświadczenia wynikało z konieczności notarialnego zabezpieczenia dowodów dla postępowania sądowego”
Podpisano: Czesław Hoc
Sprawa sięga jednak o wiele głębiej, niż oświadczenie wskazuje. Nie mogliśmy dodzwonić się do posła, by bezpośrednio zapytać, czy widział źródło, od którego zaczęła się cała afera oraz jaki jest jego stosunek do treści tam zamieszczanych. Wspomniany artykuł pt. „Fabryka trolli internetowych w Kołobrzegu” – który możecie przeczytać tutaj – jest nawiązaniem do treści rozsyłanych na portalu społecznościowym przez lokalnych działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Jak twierdzi Robert Dziemba, to właśnie stamtąd pochodzą owe rynsztokowe treści, nawiązujące wprost do „pedalstwa” i wzajemnego „obłapywania się”. Autor cytuje je w swoim materiale.
Ten quasi- polityczny bełkot szybko zniknął z kont, które go rozpowszechniały, podobnie jak niektóre profile czy nawet cała grupa. Jednak sprawa w dalszym tle ociera się między innymi o inne fałszywe konta na FB, które rozprowadzały podobne treści. Konsekwencją tej afery może być również utrata wizerunku lokalnych działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Jak potoczą się dalsze losy tej rozpoczynającej się sprawy, będziemy informować szerzej już wkrótce.