W sobotę, 25 stycznia, w Szczecinie, kandydat na prezydenta RP Robert Biedroń spotkał się z osobami, które współdziałają przy zakładaniu komitetów Biedronia w regionie zachodniopomorskim. W okręgu wyborczym nr 40 – czyli w tym, do którego należy m.in. Kołobrzeg – jest już zarejestrowanych tych komitetów aż 5: w Kołobrzegu, Koszalinie, Sławnie, Białogardzie i Tychowie. W Kołobrzegu, jako pierwszy w całym okręgu, Komitet Biedronia zarejestrował Jacek Kornatowski.
- Robert Biedroń jest chłopakiem z małego miasta, Krosna, dlatego zna problemy małego miasta. Pracował w Londynie na zmywaku, kiedy wrócił, zaangażował się w organizacje pozarządowe. Zawsze pomagał słabszym – prezentowała sylwetkę Roberta Biedronia Małgorzata Prokop – Paczkowska.
Robert Biedroń jest wspólnym kandydatem Nowej Lewicy.
- Jest wspaniałym człowiekiem, zna od podszewki wszelkie problemy zwykłych ludzi. Jest kandydatem nie tylko Lewicy, ale wszystkich ludzi. Będzie łączył, nie dzielił. Wszyscy jesteśmy równi, katolicy, niewierzący, także pokładamy nadzieję, że będzie nas wszystkich reprezentował – mówił Jacek Kornatowski, który koordynuje Komitet Biedronia w Kołobrzegu.
Działacze zapraszają wolontariuszy, współpracowników – można to zrobić na stronie www.biedron2020.pl. Nie potrzeba podawać numeru pesel, wystarczą dobre chęci i podstawowe dane. Zważywszy na rosnące poparcie Lewicy i sympatię, z jaką się spotyka Robert Biedroń podczas spotkań, choć nie startuje z takiego pułapu jak Małgorzata Kidawa – Błońska, o aktualnym prezydencie nie wspominając, to jednak może się okazać poważnym kandydatem do fotelu prezydenta kraju. Kampania się jeszcze nie zaczęła.
