Potrzeba klatek, karmy, domów tymczasowych. “Ogon do Góry” ratuje szynszyle z fermy śmierci.

Kołobrzeska Fundacja “Ogon do Góry” uczestniczyła razem z TOZ Koszalin w odebraniu szynszyli z Fermy Śmierci. Smród, brud i pisk chorych, zrozpaczonych zwierząt niemogących się uwolnić z dramatycznie małych klatek. “To, co widziałyśmy, w naszych głowach zostanie na zawsze” – mówią wolontariuszki.

Tylko dzisiaj 20 kilka  szynszyli trafiło pod opiekę Fundacji. Jeśli tylko uda się znaleźć tym bezpieczne miejsca i schronienia w postaci domów tymczasowych wolontariuszki będą zabierać kolejne, gdyż zostało tam jeszcze… około 150! Niestety, możliwości Fundacji są ograniczone. Potrzeba klatek, przede wszystkim klatek,  ale i siana, ziół, karmy, żwirku, piasku i akcesoriów.  Pomóc można wpłacając nawet najmniejszy datek na zbiórce na Ratujemy Zwierzaki: Ratujemy szynszyle z Fermy Śmierci

Szczegółowych informacji udzielają wolontariuszki, znaleźć ich można na profilu FB pod nazwą “Fundacja Ogon do Góry” lub tutaj.