“To niezwykła chwila dla wszystkich, którzy tworzą WOŚP” – mówił radny Kamil Barwinek, szef sztabu WOŚP w Kołobrzegu. Tak rozpoczęła się dyskusja wśród radnych na temat nadania nazwy rondu “biszkoptowemu” imienia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Na tę sesję przybyło wielu wolontariuszy, od lat związanych z Orkiestrą.
- Od wielu wielu lat wspieracie Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i będzie to świetna forma, by uhonorować wszystkich tych, którzy ten finał tworzą. Zostawmy na chwilę tę politykę na boku, bo od rana jest jej za dużo – kontynuował radny Kamil Barwinek (Nowy Kołobrzeg).
Spotkało się to z reakcją radnych:
- Nikt z nas nie traktuje tej sprawy politycznie – mówił radny Dariusz Zawadzki (Kołobrzescy Razem)
Podobne zdanie miał przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Maciej Bejnarowicz:
- Nie ma potrzeby robić z tego wydarzenia takiego “show”, bo stwarzacie taką próbę wywarcia presji na radnych i mieszkańcach, a nie ma takiej potrzeby. Mamy podejście racjonalne i zdroworozsądkowe. Mając na uwadze strefę uzdrowiskową, nazewnictwo powinno dążyć w kierunku tematycznym. Podzielam pogląd radnej Zielińskiej by znaleźć inne miejsce dla upamiętnienia. Doceniając państwa wysiłek i tę propozycję, którą złożyliście, każdy z nas zagłosuje jak uważa zgodnie z sumieniem, ale z całą pewnością nie jest to głosowanie polityczne. Nie mieszajmy działalności charytatywnej z polityką.
Radny Jacek Woźniak przypomniał sytuację sprzed roku i wyjaśnił, dlaczego on nie nakleił serduszka WOŚP dzisiaj:
- Paliłoby mnie chyba, bo widzę, kto sobie dzisiaj to serduszko nakleił. Był w zeszłym roku apel, by naklejać, to kto zareagował? – tu radny wymienił kilka nazwisk. – To, co dzisiaj robicie, to jest forma upolitycznienia pewnej idei. W dalszym ciągu stoję na stanowisku, że największe rondo w Kołobrzegu powinno mieć nazwę WOŚP.
Małgosia Wrzosek, jedna z wolontariuszek, przekazała radnym:
- Zaczęłam przyjeżdżać do Kołobrzegu 25 lat temu, od kilku lat pracuję jako wolontariuszka. WOŚP to nie wolontariusze, to wszyscy ludzie, którzy wpłacają pieniądze. Popatrzcie państwo, dwa razy dziennie pociągi ze Śląska przyjeżdżają, codziennie wysiadają kuracjusze i taksówkami jeżdżą do uzdrowiska. Hojnie sypią groszem w dzień finału. Nadanie nazwy temu właśnie rondu to uhonorowanie nie nas, zbieraczy, ale ludzi, którzy te pieniądze zbierają. Wszyscy mieszkańcy i przyjezdni w tym miejscu to uhonorowanie zobaczą, ale nie zobaczą tego na osiedlu Europejskim. Biszkoptowe jest w samym centrum uzdrowiska, absolutnie w dobrym miejscu.
Najmocniej, bo podkreślony uderzeniem ręką w stół, zagrzmiał głos Jarka “Jerrego” Bogusławskiego:
- Patrzę na te wzajemne podszczypywania i wstyd mi. Wstyd mi za Was! Argumenty wszystkie powiedziała już moja przedmówczyni.
Spokojniej, ale konkretnie wypowiedział się również Antoni Szarmach, który przedstawił “geografię” pracy wolontariuszy:
- Oni chodzą od mola do miasta i potem do hali Milenium. Tak właśnie chodzą nasi wolontariusze. Takie jest centrum działań. Tam chodzę też z małymi dziećmi ze Szkoły Podstawowej nr 1. To naprawdę bardzo dobre miejsce.
Radny Krzysztof Plewko zdecydowanie odniósł się do zachowania popularnego Jerry’ego:
- Jerry się nie umie zachować, bo jeżeli trzaska w naszą ambonę, to ja sobie na to nie pozwolę. Ja wolontariuszem nie jestem, ale wspieram finansowo. W zeszłym roku przelałem 10 tysięcy złotych na hospicjum. Nasze zachowanie nie było agresywne. Gdyby Kamil Barwinek od razu nie wyjechał z tą polityką, nie byłoby takiej dyskusji. Pan wyszedł z tym krzykiem i sobie nie pozwolę, bo dużo pieniędzy wpłacam na różne akcje charytatywne. Powinien pan panować nad swoimi emocjami.
Pojawił się wniosek, by zdjąć uchwałę z porządku obrad, ale ani ten wniosek w drodze głosowania, ani wniosek radnej Izabeli Zielińskiej nie został przyjęty. Za tym, by rondo “biszkoptowe” od dziś nosiło nazwę imienia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, głosowało 13 radnych “za”. Przeciw byli radni klubów OK JW i PiS: Karolina Szarłata – Woźniak, Izabela Zielińska, Maciej Bejnarowicz i Jacek Woźniak. Wstrzymali się: Bartosz Bieńkowski, Renata Brączyk i Jacek Kalinowski.