Machina przygotowań do Wigilii dla Samotnych ruszyła. Dziś odbyło się pierwsze spotkanie organizacyjne, o kolejnych będziemy informować. Od dzisiaj już organizatorzy czekają na darczyńców i wolontariuszy. Jednak podczas dzisiejszego spotkania mówiono również o jutrzejszym wydarzeniu, którego głównym celem jest przekazanie poczucia, że nikt nie jest sam, że są jeszcze wolne miejsca przy wspólnym, miejskim stole.
Prezydent miasta Anna Mieczkowska, Mikołaj Rykowski z fundacji Wolne Miejsce i Kamil Barwinek – koordynator akcji: Wigilia dla Samotnych i Śniadanie Wielkanocne, spotkali się z dziennikarzami by przekazać, że od dziś ruszają przygotowania do piątej już edycji Wigilii Dla Samotnych. Celem spotkania było dotarcie i zaproszenie jak największej ilości osób, które nie mają z kim zasiąść do wigilijnego stołu i chciałyby z kimś podczas tych uroczych świąt spędzić czas. Po raz pierwszy w tym roku odbyło się Śniadanie Wielkanocne, natomiast Wigilia odbędzie się po raz piąty.
- Nie kierujemy się tylko do osób biednych, ale do tych, które potrzebują drugiego człowieka; do tych, którzy spędzali te święta samotnie. Poprzez Fundację, poprzez relacje, tworzymy taką rodzinę wigilijną. Po jakimś czasie osoby, które do nas przyszły stają się naszymi wolontariuszami, i choć nadal są samotni rodzinnie, to nie są już samotni społecznie. Bardzo się cieszę, że Kołobrzeg już piąty rok organizuje takie spotkanie i apeluję do wszystkich mieszkańców, by się włączyli do organizacji -mówił Mikołaj Rykowski.
Zachęcając do współpracy zaznaczył, że nie zawsze trzeba literalnie być na Wigilii – wolontariusz to osoba, która pomaga również w czasie organizacji. Kamila Barwinka chwalił za wysoki poziom empatii, prezydent miasta – za współpracę, otwartość i pomoc. Koordynator kołobrzeskiej Wigilii Kamil Barwinek zapraszał wszystkich, którzy chcą się włączyć w pomoc, jednak przede wszystkim podkreślał wzorową współpracę z dotychczasowymi wolontariuszami i szefami poszczególnych sekcji. Wspomniał ponadto, że niedawno ogłoszona lista potrzebnych rzeczy już na dziś pozostała do wykonania tylko w jednej trzeciej.
- Z całego serca już w tym momencie dziękuję – mówił Kamil Barwinek i choć o szczegółach samego wydarzenia jeszcze będziemy informować, to już dziś można zapowiedzieć, że Wigilia dla Samotnych odbędzie się 24 grudnia o godz. 15.00, zaś część oficjalna będzie skrócona po to, by móc więcej czasu spędzić z innymi uczestnikami.
- Istotą tych wydarzeń jest to, że Wigilia odbywa się dokładnie w dzień wigilii, kiedy kołobrzeżanie zasiadają do rodzinnego stołu; że Śniadanie Wielkanocne jest dokładnie w ten sam dzień, kiedy Kołobrzeżanie spożywają Śniadanie, by nikt nei czuł sie samotny w te właśnie szczególne dni – podkreślała prezydent miasta Anna Mieczkowska.
Podczas dzisiejszego spotkania omówiono szczegóły jutrzejszego wydarzenia.
- Chcemy aktywnie włączyć się w Światowe Dni Walki z Głodem. Chcemy podzielić się z tymi osobami, które mają problemy, których nie stać na codzienne przygotowanie ciepłych posiłków, co czasem wynika też z niezaradności ludzkiej. Dla tysiąca osób będą przygotowane porcje pysznego żurku -zachęcał M. Rykowski i dodał: – Mój pierwszy gość wigilijny, który przyszedł do mnie do mieszkania, to był też człowiek głodny. Jako samotny, był również niezaradny. My chcemy zaprosić jutro wszystkich bez względu na portfel, bez względu na status materialny, na pyszny żurek.
Żurek będzie gotowany w specjalnym garnku, na wolnym ogniu, już od godziny 10.00. Z garnkiem jednak wiąże się pewna historia: okazało się, że jest lekko uszkodzony. Poradzono, by zawieźć go do portu, tam zostanie naprawiony. Na pytanie, ile trzeba przygotować pieniędzy, odpowiedź była prosta: trzy porcje żurku. To zdaniem M. Rykowskiego dowodzi, że pomoc w organizacji przychodzi z każdej strony i bardzo budujące jest to, ile osób się włącza. A garnek jest specjalny: jeździł z M. Rykowskim niemal po całym świecie, był nawet uczestnikiem walk na Majdanie. Organizatorzy szczerze zapraszają jutro na Skwer Pionierów.
- Jutro będzie święto patrzenia na to, co się stało w naszym kraju, gdzie jesteśmy po trzydziestu latach transformacji. Chcemy razem, symbolicznie z tysiącem osób, zjeść pyszny żurek. Stół jednoczy ludzi. Będzie można do nas dołączyć i nam pomóc w gotowaniu, będziemy nasz żurek mieszać dużym wiosłem, mamy odpowiednią ilość fartuszków. Zapach żurku będzie się roznosił po całym mieście. O godz. 15 rozpoczynamy jakąś oficjalną częścią i będziemy częstować wszystkich, którzy przyjdą – zapewnił M. Rykowski.
Organizatorzy mają nadzieję, że to święto na stałe zagości w kołobrzeskim kalendarzu wydarzeń. Więcej w materiale wideo.