Nie obyło się bez dyskusji i pytań ze strony radnych. Stanowiska poszczególnych komisji potwierdzały fakt, o którym wspominała prezydent miasta Anna Mieczkowska, że radni – teraz wiadomo, że w większości z Klubu Obywatelskiego Jacka Woźniaka – wstrzymywali się od głosu podczas omawiania projektu.
Na początku dyskusji przedstawiono stanowiska poszczególnych komisji stałych.
W komisji Budżetowo – Gospodarczej 2 osoby były “za”, 4 się wstrzymały;
Komisja Oświaty: 2 za, 3 się wstrzymały
Komisja Komunalna: jednogłośnie pozytywnie – 5 za,
Komisja Prawa, Porządku i Spraw Obywatelskich wypracowała poprawkę: zamiast 2 lat, wprowadzić zapis 5 lat tak, aby karta ważna była 5 lat od momentu wydania. Tę poprawkę przegłosowano większością za, przy głosach: 3 za, 1 wstrzymująca się.
Komisja Uzdrowiskowa: 5 za, 1 wstrzymała się
Komisja Morska: jednogłośnie pozytywnie
Komisja Spraw Społecznych i Sportu: 3 za, 2 się wstrzymały
- Komisji rewizyjnej nie prosiłem, bo będzie to kontrolować, a komisja do spraw petycji będzie je w razie czego rozpatrywała – poinformował przewodniczący RM Jacek Woźniak.
Kluby radnych nie wypracowały jednolitego stanowiska, natomiast jednomyślnie “za” był klub radnych Kołobrzescy Razem, czego wyraz dał w swoim stanowisku jego przewodniczący Dariusz Zawadzki, zachęcając do głosowania nad projektem uchwały wprowadzającej ten najważniejszy dla prezydent miasta projekt.
Dyskusję rozpoczęła radna Izabela Zielińska:
- Chodziło mi o wyliczenia finansowe tego projektu, i ubolewam, ale nie zostały one radnym przedstawione. Sygnalizowałam, że to będzie miało wpływ na głosowanie. Gdybym miała takie materiały wcześniej, nie miałabym teraz pytań. Nie wiem czy radny Zawadzki wie wszystko o tej karcie.
Zdaniem radnej nie było wyraźnie określonego systemu zniżek, nie było wiedzy na temat tego, jaka grupa będzie mogła z niego korzystać. Pytała, ilu jest partnerów chętnych do pracy przy Karcie, nie wliczając spółek; czy zostały określone obszary tych ulg, ponadto o komunikację, sport, pomoc społeczną i wiele innych:
- W ramach tych ośmiu obszarów, ile jest nowych rzeczy, które jeszcze nie funkcjonują, jak np. ulgi w komunikacji miejskiej. Nie znamy wartości wszystkich planowanych zniżek, preferencji ulg i uprawnień. Trudno mi głosować bez tej wiedzy ekonomicznej, bo nie wiem, ile miasto na przestrzeni dwóch lat miasto za to zapłaci? Bo na razie zabezpieczyło milion złotych na realizację programu, ale jak bym chciała poznać drugą stronę, która leży po stronie na przykład spółek, bo to też jest finansowane z budżetu miasta -dopytywała radna.
Prezydent Anna Mieczkowska starała się odpowiedzieć radnej: .
- Projekt jest skierowany do mieszkańców miasta. Na przykład becikowe – no do kogóż jest skierowane? Do mężczyzn i kobiet, którzy spodziewają się dziecka. Ulgi dla seniorów są dla seniorów. Ulgi w przedszkolach – do rodziców mających dzieci w przedszkolach. Dzisiaj ta uchwała wprowadzająca musi mieć charakter ogólny. Ilu jest partnerów? Przed uchwaleniem tej uchwały wprowadzającej nie mogę podpisywać żadnej umowy. Pyta pani o wartość finansową. Podczas debaty budżetowej wskazywałam, że to kwota na ten rok. Obliczenia odnośnie becikowego: średnio rocznie rodzi się około 300 dzieci. Dając na każde dziecko 500 zł, łatwo to szacunkowo wyliczyć, ale dzisiaj nie mogę przedstawić harmonogramu, bo nie wiem ile dzieci się urodzi w kolejnym roku. Są to dane szacunkowe. Nie wiem też, ile dzieci będzie w przedszkolach od września. Założyliśmy opiekę wakacyjną, ale nie jesteśmy w stanie powiedzieć, ilu dzieci będzie chciało z niej skorzystać. Komunikacja miejska – szacunkowo 250 tysięcy. Zabiegi rehabilitacyjne: 200 tysięcy. Tu musi zostać przygotowany program polityki, z którym do państwa w celu uchwalenia się zwrócę. Przy optymistycznym założeniu, od września będzie on mógł wejść w życie. Taki pakiet zgodnie z cennikiem NFZ kosztuje 26 zł, na jednego seniora 120 zabiegów to kwota 260 zł. Ale nie wiemy, ilu seniorów będzie chciało chciało skorzystać. Program jest wprowadzany po raz pierwszy. W razie potrzeby można będzie przesunąć środki z rezerwy. Pani tu mówi o bezpłatnej komunikacji, jest, ale powyżej 70 roku życia. Są stypendia – ale tylko sportowe i za osiągnięcia naukowe. Nie ma i nie było nigdy stypendiów artystycznych. Spotkałam się z panem Bejnarowiczem, bo PiS ma nowy pomysł, który można będzie zrealizować, i będziemy się również starać. Ma pani jakiś pomysł, również możemy go rozszerzać. Nie jest to katalog zamknięty, stąd zestawienie jakichkolwiek danych liczbowych nie jest dziś możliwe.
Radna Zielińska starała się jeszcze podkreślić, że można było te szacunkowe kwoty podliczyć, by znać choćby ogólną kwotę. Swoją opinię wyraził również przewodniczący Jacek Woźniak:
- Ja te szacunki widziałem przez chwilę. Na opiekę w sezonie letnim planujecie ok. 150 tysięcy. Ja wiem, to są szacunki, natomiast prawdą jest, że prosiliśmy o te dane. Do samego projektu: targają mną wątpliwości, bo mam wrażenie że niektórzy będą mogli ją posiadać, chociaż nie będą mieli uprawnień. Jedna grupa to zameldowani na pobyt stały – na przykład celebrytka kołobrzeska, która świadczy usługi dla firm, ale wiemy, że tu nie mieszka. Ale jest tu zameldowana i będzie mogła z tej Karty skorzystać. Inna grupa – mieszkańcy schroniska dla bezdomnych, oni nie rozliczają się z podatku, ale zamieszkują na terenie miasta. Trzeba kończyć z rozdawnictwem
-mówił przewodniczący. Zastrzeżenia zgłosił również kolejny radny z klubu KO, Kamil Barwinek:
- Jedynym dokumentem, którym teraz się posługujemy to ładna broszura, którą dostaliśmy w czasie kampanii. Jak będzie się weryfikować, kto jest kołobrzeżaninem, kto nie…? Bezpłatny rower miejski to druga sprawa, ale dowiedzieliśmy się, że chodzi o 30 minut bezpłatnej jazdy rowerem, a już teraz jest dwadzieścia. To jest nadużycie.
Karolina Szarłata – Woźniak zwróciła uwagę, żeby badania mammograficzne rozszerzyć na pełne badania profilaktyczne i nie ograniczać się do granicy wiekowej 40 lat. Padły również propozycje, aby katalog rozszerzyć o na przykład badania PSA. Dyskusję przerwał radny Jacek Kalinowski:
- Dyskutujemy o czymś, czego nie można dokładnie określić, bo wiadomo, że na razie dysponujemy tylko szacunkami. Dlatego bardzo proszę o zamknięcie listy mówców, bo chciałbym dzisiaj pójść do domu.
Radna Zielińska zareagowała:
- Jestem zbulwersowana, bo chcemy się dowiedzieć, a radny mi mówi, że chce wrócić do domu. To niech idzie! Ja chcę merytorycznej dyskusji. Inni radni też mają ochotę wysłuchać informacji o tym ważnym temacie.
W końcu jednak radni przeszli do głosowania. Poprawka Komisji Prawa, by wydawać Kartę od razu na pięć lat nie zyskała akceptacji, głosowało 12 przeciw. Sam projekt uchwały wprowadzającej przeszedł 18 głosami “za”. Jedynym wstrzymującym się był głos przewodniczącego Jacka Woźniaka, nieobecni byli Maciej Bejnarowicz i Wiesław Parus. Uchwała wprowadzająca umożliwi realizację szeregu ulg dla kołobrzeżan, których projekty będą uchwałami wprowadzane kolejno podczas następnych sesji, począwszy od marcowej.