SLD walczy z „represyjną”. Środowiska mundurowe mówią: dość!

Z inicjatywy Sojuszu Lewicy Demokratycznej dziś, tj. 27 czerwca,  został podpisany list intencyjny. Dotyczy on głównie ustaleń przed i po-wyborczych, jednak zasadniczym celem działań jest likwidacja skutków tzw. ustawy represyjnej, obniżającej świadczenia emerytalne dla byłych pracowników mundurowych.

  • Rozmowy, które rozpoczęły się kilka miesięcy temu, mają dziś swój finał – powiedział Jacek Kuś, szef lokalnych struktur SLD. – Jako partie polityczne poznaliśmy problemy, które tutaj w Kołobrzegu są. Przypomnę, że Kołobrzeg wojskiem stoi, jeden z największych garnizonów w Polsce, i środowiska służb mundurowych powinny mieć mocny i silny głos. Może pomóc mocna i silna współpraca ze środowiskami samorządowymi, i to chcemy zrobić.

Jacek Kuś zapewnił, że wszystkie siły w przyszłym parlamencie, myślące rozsądnie, nie mogą podchodzić do spraw służb mundurowych tak, jak jest to obecnie. Jego zdaniem osoby, które pracowały na rzecz rozwoju wojskowości są potraktowane  w sposób skandaliczny.

  • Uważamy, że pewne elementy związane z funkcjonowaniem tego środowiska można zmienić już tutaj, na poziomie samorządowym. W sierpniu chcemy zorganizować duży kongres wszystkich służb mundurowych. Zaprosimy parlamentarzystów,   wszystkich, ale głównie z tej opcji, które będą bronić dobrego imienia służb w parlamencie. Dużo osób z tego środowiska chce nas wspierać w wyborach. To nasz obowiązek, by te środowiska były zarówno przez SLD, jak i Platformę wspierane w przyszłości – zapewniał.

Zbigniew Hadaś, reprezentujący Porozumienie Emerytów i Rencistów służb mundurowych powiedział wprost:

  • Wstajemy z kolan. Przestaliśmy się bać. Zakrzyczano nas, zahukano nas, Ale najwyższy czas walnąć pięścią w stół i powiedzieć: my tu mieszkamy, my budowaliśmy to miasto, i chcemy mieć wpływ na to, co dzieje się z naszymi rodzinami, naszą społecznością. Będziemy walczyć do upadłego o ustawę represyjną – ustawę, która zabrała nam godność, byt, wielu a naszych kolegów żyje poniżej minimum socjalnego, na skraju egzystencji.

Jak zapewniła Anna Mieczkowska, liderka Porozumienia „Kołobrzescy Razem”:

  • Dla nas samorządowców liczy się każdy głos. Chcemy podejmować konkretne działania z pozycji samorządu.

Sygnatariusze listu intencyjnego uzgodnili, że na listach wyborczych do Rady Powiatu umieszczeni zostaną przedstawiciele Kołobrzeskiego Porozumienia Stowarzyszeń i Związku Emerytów i Rencistów Służb Mundurowych i Rady Współpracy Organizacji Kombatanckich  i Związków Żołnierzy Wojska Polskiego Ziemi Kołobrzeskiej. Powołany zostanie wspólny zespół do koordynowania działań w zakresie realizacji planów wyborczych oraz powyborczych. Uzgodnienia dotyczyły również pomocy socjalnej: osoby znajdujące się w trudnej sytuacji w wyniku działania ustawy represyjnej zostaną objęte pomocą materialną i celową w zakresie m.in. zakupu leków, posiłków, dopłat do mieszkań i porad prawnych.