W poniedziałkowe przedpołudnie Stowarzyszenie “Kołobrzescy Razem” spotkali się z dziennikarzami, by zaprezentować swoje pomysły na realizację potrzeb mieszkaniowych, jakie są widoczne nie tylko na terenie miasta Kołobrzeg, ale i w całym regionie. W Kołobrzegu ma powstać na terenie Witkowic swoista mieszanka: około 30o nowych mieszkań socjalnych, z czego część ma być przeznaczona na wynajem.
Pomysł mieszkań na wynajem przewija się niemal co cztery lata, kiedy tylko kampania nabiera tempa. Cztery lata temu był to istotny punkt programu wyborczego “Porozumienia dla Kołobrzegu”. W tych pomysłach nie chodzi o mieszkania socjalne – te miasto realizuje w ramach polityki socjalnej, jak chociażby oddając kompleks mieszkań przy ulicy Rybackiej. Mieszkania na wynajem skierowane są do grupy społecznej, w której dochód przekracza 1751 zł na osobę.
- Spoglądamy w stronę tych, których jest naprawdę dużo, w stronę rodzin, które mają zbyt wysoki dochód, by ubiegać się o mieszkanie z zasobów miejskich, a wciąż za mały, by dostać kredyt mieszkaniowy – powiedziała liderka Stowarzyszenia, Anna Mieczkowska.
Dyskusje o mieszkaniach na wynajem, jak mówiono podczas konferencji, były prowadzone wśród specjalistów, ale będą także przedkładane mieszkańcom poprzez ankiety, w których między innymi będą zapytania o optymalne warunki, jakie mają spełniać mieszkania na wynajem.
Nie wiadomo, jak będzie wyglądała komisja, zajmująca się rozdziałem mieszkań: czy będzie to nadal należało do obowiązków Komisji Mieszkaniowej, czy pozostanie ona w takiej formie, jaka jest obecnie czy zostanie poszerzona o przedstawicieli instytucji społecznych czy pozarządowych – nad tym tematem jeszcze przyjdzie czas się zastanowić.
Nie wiadomo również, czy dobrym pomysłem jest łączenie mieszkań socjalnych z mieszkaniami na wynajem i czy taka forma spełni oczekiwania kołobrzeżan i czy nie wyjdzie podobnie cenowo jak w programie rządowym “Mieszkanie Plus”. Wszystko się okaże, jeśli program mieszkań na wynajem zacznie być wdrażany.