
Przedświąteczne spotkanie z Bogusławem Liberadzkim, wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego, miało charakter luźnej rozmowy o potrzebach miasta i korzyściach, jakie zarówno Kołobrzeg, jak i region, uzyskały dzięki obecności w Unii Europejskiej. Profesor B. Liberadzki przybył do Kołobrzegu na zaproszenie Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Całość spotkania była dobrą okazją do rozmów przedstawicieli Stowarzyszenia „Kołobrzescy Razem”, którzy wspólnie m.in. z SLD startować będą w wyborach samorządowych.
- Kiedy Polska przystępowała do Unii Europejskiej, nawet najwięksi optymiści nie zdawali sobie sprawy, jakie korzyści płyną z Unii Europejskiej. Nasze województwo bardzo dobrze wykorzystało środki unijne – mówiła Anna Mieczkowska, członek Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego, lider Stowarzyszenia „Kołobrzescy Razem”.
Podpisano 1665 umów na kwotę ponad 3 mld 606 tysięcy złotych, wybudowano ponad 400 km dróg, poszerzono dostęp do Internetu szerokopasmowego, unowocześniono sieć kanalizacyjną i wodociągową. Wśród inwestycji dofinansowanych ze środków unijnych A. Mieczkowska wymieniła również stadion im. S. Karpiniuka czy Regionalne Centrum Kultury.
Profesor B. Liberadzki, w nawiązaniu do przedstawionych podsumowań, nawiązał do kolejnej perspektywy finansowej:
- Wszyscy razem składamy się na taki sposób widzenia: co daje nam Unia Europejska w Kołobrzegu, Pomorzu Zachodnim? W Polsce jak wiemy, instytucja Unii Europejskiej jest obarczona różnego rodzaju nieporozumieniami. Po co nam Unia? No właśnie po to. Jak wydajemy pieniądze i jak się przygotować do nowej perspektywy finansowej? Zaprosiłem do debaty razem, żebyśmy sobie odpowiedzieli na pytanie: czy Kołobrzeg , Pomorze Zachodnie, już nie potrzebuje tak dużych pieniędzy jak dotychczas? Czy wciąż te pieniądze są potrzebne? Z wypowiedzi przed chwilą wynika wniosek, że pieniądze dalej będą potrzebne. Kołobrzeg nie osiągnął granicy wzrostu, nowe granice chcemy osiągać, pieniądze też nadal będą potrzebne w województwie.
Wśród potrzeb profesor Liberadzki wymienił m.in. S-6, która zlikwiduje tak zwaną „izolację komunikacyjną” Kołobrzegu lub Koszalina. Szerzej o poruszanych problemach w rozmowie z profesorem Bogusławem Liberadzki, którą jeszcze dzisiaj zamieścimy na naszej stronie.