Szczepienia przeciw grypie? Będą, ale za okazaniem Karty Mieszkańca…

Kołobrzescy radni właśnie przyjęli program szczepień przeciw grypie dla osób w wieku 65 lat i więcej. O ile program ten jest bardzo potrzebny, o tyle autopoprawka prezydent miasta poniekąd wyklucza z jego udziału osoby, które nie posiadają Kołobrzeskiej Karty Mieszkańca. 

Sam projekt uchwały wraz z uzasadnieniem nie budził większych zastrzeżeń. Zaplanowany koszt jednej interwencji wynosi 70 zł. Na koszt ten składają się zakup i podanie szczepionki, przygotowanie i przeprowadzenia kampanii promocyjnej i informacyjnej, zbieranie i przetwarzanie danych związanych z monitoringiem i ewaluacją.
W sezonie grypowym 2020/2021 planuje się szczepienie dla 1.484 osób, co przy koszcie jednostkowym 70 zł, daje kwotę 103.880,00 zł. W kolejnych latach koszt realizacji programu będzie nieznacznie rósł, osiągając w ostatnim roku (2029/2030) kwotę 104.510,00 zł. Szczepienia realizuje Regionalny Szpital w Kołobrzegu.

Jednak cała dyskusja wyłoniła się przy autopoprawce prezydent miasta, która zakłada dwa kryteria szczepienia: wiek 65 lat i powyżej, oraz „okazanie Karty Mieszkańca”. Radni zwracali uwagę prezydent, że osoby w tym wieku, a zwłaszcza starsze, nie mają Karty Mieszkańca, ponadto mogą  nie być obeznane w systemach komputerowych.

  • Jeśli prezydent miasta chce szczepić osoby tylko z Kartą Mieszkańca, to ja chciałbym wiedzieć, ile osób powyżej 65 roku życia posiada tę kartę na chwilę obecną. Jeśli jest poniżej 50 procent, to nie powinniśmy się na to zgodzić, bo nie będzie to powszechne szczepienie – zwrócił uwagę radny Jacek Kalinowski.

W toku dyskusji radni zwracali uwagę na to, że może to być hamulec w dostępie do szczepień. Radna Karolina Szarłata – Woźniak wspomniała o seniorce w wieku 90 lat, która na pewno nie będzie umiała założyć sobie takiej karty i podobnie wiele osób w jej wieku wymagać będzie pomocy. Zwracano uwagę również na to, że jej wyrobienie trwa około miesiąca, z czego wynika, że jeśli senior przyjdzie na szczepienie, po prostu bez karty zostanie odesłany.

  • Moim zdaniem żyjemy w wolnym kraju i jeżeli mieszkaniec nie zdecydował się na posiadanie Karty Mieszkańca, będzie miał ograniczony dostęp do szczepień. Uważam, że powinno być odwrotnie: zgłasza się mieszkaniec i urzędnicy powinni wykorzystać okazję, by tę kart ę założyć, ale nie można warunkować szczepień jej posiadanie. Bądźmy przyjaźni dla naszych mieszkańców. Nie zmuszajmy mieszkańców do jej założenia  – mówił radny Maciej Bejnarowicz.

Warunku bronili radni z Kołobrzeskich Razem, a także wiceprezydent Ilona Grędas – Wójtowicz:

  • Jeśli pójdziemy tym tokiem rozumowania, że Kołobrzeska Karta Mieszkańca cokolwiek ogranicza czy jest hamulcem, to wszystkie programy które wprowadziliśmy pod tym hasłem, można byłoby powiedzieć, że ograniczyliśmy dostęp tym osobom, którzy jej nie założyli, a korzystają na przykład z opieki przedszkolnej, programów profilaktycznych czy zdrowotnych. Podejmujemy wszelkie działania, które mają na celu zwiększenie osób, które posiadają Kartę aby te osoby wiedziały, jak wiele projektów pod tym się kryje, z jak wielu programów można skorzystać i nie jest to katalog wyczerpany. Naprawdę jesteśmy w  stanie wspomóc osoby, które zgłoszą się do szczepień, a karty nie mają, aby tę kartę posiadały, to już jest nasza rola – uzasadniała wiceprezydent.

Mimo argumentów opozycji, radni głosami „Kołobrzeskich Razem” i „Nowego Kołobrzegu” przegłosowali uchwałę wraz z autopoprawką. Zatem od chwili wejścia uchwały w życie, bez Karty Mieszkańca szczepienia się nie odbędą. Urzędnicy za to pomogą ją założyć bez problemu, ale na to senior będzie musiał poczekać około miesiąca.