Dlaczego kołobrzeski szpital nie znalazł się na liście szpitali ze wsparciem od wojewody? Interweniuje również były radny.

Dlaczego kołobrzeski szpital nie znalazł się wśród innych, które otrzymały od wojewody środki na walkę z koronawirusem?  Przypomnijmy: ponad 6,5 miliona złotych otrzymało 14 szpitali w województwie zachodniopomorskim. Nie ma wśród nich kołobrzeskiego szpitala. Teraz tematem zajął się członek Rady Społecznej Szpitala Sławoj Kigina.

O sprawie przyznania środków dla szpitali, które o wsparcie  w walce z koronawirusem wnioskowały, pisaliśmy w materiale pt. Szpitale dostają środki na walkę z koronawirusem. Kołobrzeg nie znalazł się na tej liście. Zapytanie, dlaczego Kołobrzeg nie znalazł się na tej liście, a także czy w ogóle wnioskował, wysłaliśmy oficjalnie do dyrekcji kołobrzeskiego szpitala. Czekamy na odpowiedź. Tymczasem Sławoj Kigina, członek Rady Społecznej szpitala, zainterweniował w tej sprawie. Jak mu się udało ustalić, kołobrzeska strona twierdzi, że taki wniosek wysłała, natomiast gdy zasięgnął informacji w Urzędzie Wojewódzkim, nie otrzymał żadnej informacji na temat wysłanego wniosku.

  • Czułem się w obowiązku tę sprawę zbadać – mówi S. Kigina. – Nieoficjalnie jak na razie wiem, że w Urzędzie Wojewódzkim nie potwierdzają informacji o tym, że Kołobrzeg zawnioskował o środki. Dlatego dziś wystosuję oficjalne zapytanie w tej sprawie do dyrekcji szpitala – dodaje.

Zatem po raz kolejny do sprawy wrócimy, gdy tylko otrzymamy oficjalne odpowiedzi.